czwartek, 4 sierpnia 2011

Londyn i Tate Gallery 4.8.11

Bardzo ciekawe ( z drobnymi wyjątkami) i nieznane malarstwo brytyjskie. Jest to zresztą zgodne z zapowiedzą galerii.
To jest sztuka brytyjska!

2 komentarze:

jedrek13 pisze...

Piękne zdjęcia z Tate! Mi się tam podobał najbardziej taki marynista, który malował morze tak że tam niewiele było widać, jedna mgła, zapomniałem nazwiska, czy nie był to Turner właśnie? A propos, jakie wrażenia z londyńskiego metra. Ja ostatnio go używałem i nie byłem zachwycony.

Marek Podróżnik pisze...

Było wiele obrazów Turnera (chyba najwięcej). Jak przez mgłę przypominam sobie...mgłę. Mógł to być Turner. Jeśli chodzi o metro to planu nauczyłem się prawie na pamięć i nie narzekam. Stosunkowo tani środek transportu, jeśli ma się do zobaczenia wiele miejsc jednego dnia